Mini przewodnik po Dublinie
Dublin nie ma najlepszej passy wśród moich znajomych w Londynie, określili to miasto jako nudne, zaściankowe i nie warte odwiedzenia. Jak dla mnie zabrzmiało to jak wyzwanie. Nie chciałam w to wierzyć, postanowiłam sama sprawdzić i napisać swój mini przewodnik po Dublinie. No dobra, nie sama, acz w doborowym towarzystwie, co było zresztą świetną decyzją.
Dodać należy jeszcze, dla porządku, że do Dublina przylecieliśmy prosto z długich wakacji nad Morzem Śródziemnym, a że było to na początku października, to już zaczynajcie sobie wyobrażać nasz szok termiczny.
Był to również pierwszy wypad weekendowy do którego w ogóle się nie przygotowaliśmy. I kiedy mówię w ogóle, to mam na myśli, że nie przeczytaliśmy na temat Dublina jednego zdania. Całą robotę odwaliła Dominika z bloga Jedno oko na, za co szczerze jej dziękuję. Dominka jest doskonałym travel-plannerem :D Mijasz się z powołaniem Kochana!